Na blogu ostatnio cisza, w eterze też, ale praca wre! Tutaj relacja z sobotniego spotkania z autorką kryminalnych historii w stylu Joe Alexa – Saszą Hady. W przygotowaniu spotkania w czasie zbliżającej się Gdańskiej Afery Kryminalnej. A tymczasem codzienność wygląda tak…
Czasem widzę zdziwienie na twarzy moich rozmówców, ale to naprawdę nie jest kłamstwo, gdy mówię, że lubię biblioteki, godziny spędzone w czytelniach, chociaż przyznaję, że czasem siedząc za szkolnym biurkiem marzę o własnej kanapie, i szperanie w książkach.
Ostatnio były nie tylko książki, ale i milkrofilmy. Wzrok od nich nieco osłabł, ale za to udało się zrobić wiele wspaniałych odkryć.
Za chwilę przyjdzie czas, by usiąść do pisania. Książka, nad którą pracujemy z Faustyną Toeplitz-Cieślak, ukaże się w przyszłym roku.






