Gdańsk – Przewodnik literacki

       Gdańsk to księga. Miasto o wielu stronach. Księga wymagająca uważnej lektury. Masto wielu narratorów. Księga w wielu językach. Miasto jak książka – tak swoją podróż literacką po Gdańsku rozpoczyna Peter Oliver Loew. Ten gdańszczanin z wyboru kilka lat spędził nad Motławą, doktoryzował się pisząc o kulturze Gdańska, jest autorem książek o Gdańsku, wśród nich jest Gdańsk literacki, znakomite źródło wiedzy o literaturze gdańskiej sprzed 1945 roku. Teraz Peter Oliver Loew przygotował osiem spacerów po Gdańsku, ale jego przewodnik to nie tylko trasy spacerowe, fakty i daty, ale przede wszystkim niezwykły zbiór tekstów literackich, które odnoszą się do miejsc znajdujących się na każdej z tras.
        Tras jest osiem, od spaceru po pełnym turystów Głównym Mieście poprzez Stare Miasto i Osiek, Wyspę Spichrzów, Westerplatte aż po Wrzeszcz i Oliwę. Przewodnik, jak każda solidna publikacja tego typu, zawiera mapy, jednak najważniejsze są teksty literackie, bo dzięki niesłychanie bogatej literaturze związanej z Gdańskiem, którą zebrał Loew, możemy wędrować ulicami miasta, odwołując się do fragmentów powieści, wierszy i wspomnień autorów związanych z tym miejscem. I jest tu dużo więcej niż tylko cytaty z Grassa, Chwina i Pawła Huelle. Są fragmenty spisane przez autora powieści Berlin Alexanderplatz Alfreda Döblina, który odwiedził miasto w 1924 roku. Są cytaty z twóczości Paula Enderlinga, który urodził się w Gdańsku i choć mieszkał później w Stuttgarcie, to do rodzinnego miasta tęsknił i poświęcał mu sporo miejsca w swojej literackiej twórczości, współpracował z gdańską rozgłośnią radiową, która rozpoczęła swoją działalność w 1926 roku, był też autorem tekstu hymnu Wolnego Miasta Gdańska. W przewodniku znajdziemy słowa Johannesa Trojana, poety i satyryka, który pochodził z Gdańska, za obrazę cersarskiego majestatu spędził dwa miesiące w Twierdzy Wisłoujście, studiował w Berlinie i Bonn, a potem był redaktorem naczelnym poczytnego pisma Kladderadatsch. Są wrerszcie fragmenty Gdańskich wspomnień młodości Johanny Schopenhauer (te zresztą zasługują na oddzielny wpis, bo dla poszukiwaczy dawnego Gdańska to źródło wiedzy nie do przecenienia).
      W Przewodniku literackim przeważają teksty autorów niemieckojęzycznych, ale nie brakuje tekstów polskich autorów. Oprócz lektur obowiązkowych – Hanemanna, Krótkiej historii pewnego żartu  i Złotego Pelikana Chwina, powieści Mercedes Benz, Castorp i Weiser Dawidek Pawła Huelle, są opisy przedwojennego gdańszczanina Brunona Zwarry, jest Pieśń o żołnierzach z Westerplatte Gałczyńskiego, Flisak Jerzego Afanasjewa czywidona Wasilewskiego Gdańsk – w lipcu.
      Literacki przewodnik Petera Olivera Loewa to książka obowiązkowa dla wszystkich, którzy są zafascynowani kulturą i historią Gdańska. To także świetny przewodnik dla tych, którzy od swoich turystycznych spacerów oczekują także intelektualnej przygody. Sam autor promował książkę spacerując z czytelnikami po mieście. A Instytut Kultury Miejskiej w Gdańsku, który był współwydawcą książki razem z Deutsches Kulturforum östliches Europa, postanowił zorganizować serię spacerów po Gdańsku, które poprowadzą pisarze związani z tym miastem. I ja będę miała zaszczyt oddać temu przedsięwzięciu swój wkład, tym bardziej zachęcam, by wybrać się w podróż ulicami miasta, które uważam za magiczne. A sądząc po lekturze książki Petera Olivera Loewa nie jestem w tym przekonaniu osamotniona.







One Comment

  1. Czy kiedyś dowiemy się jak Gdańsk wyglądał i jak żył za czasów św. Wojciecha 🙂 ?

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *