Historia jednej piosenki… Luka

11 lipca urodziny obchodzi Suzanne Vega,
artystka, która w latach 80 stała się jedną z najpopularniejszych
wokalistek, a to dzięki piosence zatytułowanej Luka. Za jej powstaniem
kryje się ciekawa historia, którą opowiadała sama artystka.
Była
pierwsza połowa lat 80. Suzanne Vega mieszkała w nowojorskiej
dzielnicy Chelsea. Do jej skrzynki pocztowej regularnie trafiała
paczka zaadresowana: Luka. W środku były pisma dla dzieci, więc wokalistka domyśliła się, że Luka to dziecko, które mieszka w tym samym
budynku. Była zaintrygowana, imię mogło być męskie lub żeńskie,
dziecko mogło pochodzić z Włoch albo z krajów bałkańskich, albo
skądkolwiek.
„Pewnego
dnia po otwarciu drzwi zobaczyłam stojącego przy windzie chłopca.
Miał około 9 lat i wyglądał na całkiem zaradnego. Nigdy
wcześniej go nie widziałam – mówiła Suzanne Vega. – Zapytałam
go, jak się nazywa, a on odparł – Mam na imię Luka”. Zamienili ze
sobą kilka zdań, a Suzanne Vega pomyślała, że Luka może zostać
bohaterem jej piosenki.
Utwór stał się światowym hitem, choć dotyczył wówczas tematu tabu,
czyli przemocy

wobec dzieci.

Jego napisanie zajęło kilka miesięcy. „Chciałam napisać o przemocy
wobec dzieci – mówiła Suzanne Vega – ale nie miałam pojęcia,
jak to zrobić. Kiedy spotkałam Lukę, wszystko zaczęło się
układać”. Nie chodziło przy tym o rzeczywistą przemoc wobec
konkretnego dziecka. Tekst powstał jak sztuka sceniczna – chodziło
o relację między Luką, sąsiadami słyszącymi dźwięki
dochodzące z jego mieszkania i publicznością. „Wyobraziłam sobie
hałasy, które muszą słyszeć sąsiedzi, gdy obok dzieje się coś
takiego – mówiła Suzanne Vega. – Ostatecznie napisałam tekst
pewnej niedzieli w dwie godziny”.
Piosenka
stała się ponadczasowym hitem. Przez lata Suzanne Vega zastanawiała
się, czy ten prawdziwy Luka domyślił się, że to on stał się
pierwowzorem bohatera z piosenki. W domu w Chelsea mieszkał
nadal znajomy artystki. Opowiedział jej, że pewnego dnia do jego drzwi
zapukał Luka, a miał wtedy ok. 15 lat, była z nim dziewczyna. „Czy
możesz jej powiedzieć, że mieszkała tu Suzanne Vega? – poprosił.
Więc sądzę, że musiał się domyślić” – opowiadała
wokalistka. Dodając, że ma nadzieję, iż Luka nie miał nic
przeciwko temu.

A
Suzanne Vega do dziś kojarzona jest z piosenką, która zaczyna się
od słów:
Mam
na imię Luka
Mieszkam
na drugim piętrze
Mieszkam
nad tobą
Myślę,
że mnie już kiedyś widziałaś
Jeśli
usłyszysz coś późno w nocy
Jakieś
problemy, jakieś odgłosy bójki
Nie
pytaj mnie co to było

A jutro radiowo historia kolejnego przeboju.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *