No, to zaczynamy! Nie jestem nowicjuszką w blogosferze, bo prowadziłam już bloga, ale robiłam to anonimowo, bo wydawało mi się, że ujawnianie w sieci swojego nazwiska to nie jest dobry pomysł. Czasy się zmieniły, media społecznościowe przyzwyczaiły nas do tego, by podpisywać się własnym nazwiskiem i wszyscy, a przynajmniej znaczna większość, zaistnieli w sieci. Mój poprzedni blog powstawał jeszcze przed podjęciem decyzji, by spełniać dawne marzenia o pisaniu i to właśnie dzięki niemu, dzięki odzewowi czytelników, postanowiłam wyjść z pisarskiego ukrycia i przyznać się do tamtych marzeń. Teraz mam za sobą dwie książki, a właściwie już cztery, bo dwie (i jedno wznowienie) czekają w kolejce – moje wydawnicze doświadczenia nie od razu okazały się pozytywne, to pewnie temat na oddzielny wpis – a ja powracam do blogowania, bo to uczy pisarskiej dyscypliny, a jednocześnie pozwala na natychmiastowy odzew czytelników, co dla autora jest sprawą nieocenioną.
Na tym blogu będę zamieszczać recenzje książek, które przeczytałam, czasem zupełnie premierowych, a czasem niekoniecznie, bo czytam dużo dla przyjemności, ale i do pracy. Nie zawsze będę pewnie tutaj bardzo aktywna, bo kiedy siadam do pisania, to trudno mi zostawić moją historię i jej bohaterów, ale, jak napisałam, blog wymaga dyscypliny, a ta jest w pracy pisarskiej bardzo ważna, więc postaram się dyscyplinować. Czasem też pozwolę sobie na małą prywatę i podlansuję własne działania, ale mam nadzieję, że to popuszczanie wodzy własnej słabostce zostanie mi wybaczone. Zresztą, postaram się, by lans nie ograniczał się do zwykłej reklamy. Jak będzie – zobaczymy. W każdym razie zapraszam!
Będę czytała,mam nadzieję,że regularnie
Pozdrawiam
Pani Ewo, dziękuję za pierwszy komentarz
I zapraszam, oczywiście!
Druga
Świetny pomysł!!
czekam w takim razie na więcej!
pozdrawiam! 
Ciesze sie, ze bedzie pani tu pisac pani Izabelo


Uprzedzam, ze bede pania sledzic
Serdecznosci z upalnej Jutlandii
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Bo chciałem dobrze
Chyba za bardzo skomplikowane

jest dla mnie tu to logowanie .
Przyznam się od razu że nie czytam blogów .:)
ale wpadnę tu czasami zrobić parę ortów
Przyjemne jest jednak to pani pisanie ,
Bo lekko przychodzi mi jego czytanie .
Przenieść się w czasy gdzie się nigdy nie było ,
posmakować trunków których się jeszcze nie piło .
Poznać ludzi z odległych przestrzeni
i czekać , kiedy akcja wydarzeń się zmieni .
Pozdrawiam
PS.
A tak się starałem
Pozdrawiam i liczę na śledzenie
:)))
Ten komentarz został usunięty przez autora.
wreszcie założyłam konto co umożliwi mi komentowanie
pozdrawiam ciepło Ania Pi
– słuchaczka Jedynki 
Pozdrawiam serdecznie!!! Już raz odpowiadałam na ten post, ale musiałam coś zrobić nie tak, bo odpowiedzi nie ma